Kim jest Alicja z Krainy Działek?
Cześć!
Mam na imię Alicja – Alicja z Krainy Działek.
Kim jestem?
Przede wszystkim osobą, której ciężko pisać o sobie ;) Konkrety dla was mogę pisać godzinami, słuchać o waszych problemach, w szczególności tych z działkami, czy to przed ich zakupem, czy już po. I pomagać, pomagać, pomagać – bardzo bym chciała, żeby każdy z was, kto marzy o własnej działce i o wybudowaniu na niej wymarzonego domu, mógł spełnić to marzenie. Bez stresu i problemów, bo wymarzona działka ma być źródłem radości, a nie utrapieniem.
Natomiast, gdy mam napisać coś o sobie… to odzywa się introwertyczna część mojej natury ;)
Dlaczego nieruchomości?
Dziś jednak spróbuję opowiedzieć ci moją historię, bo skoro już tu jesteś, to zapewne chcesz mnie choć trochę poznać :) I dowiedzieć się dlaczego Alicja pisze i podpowiada w kwestii nieruchomości gruntowych, prawda?
Nieruchomości zainteresowały mnie gdy byłam jeszcze nastolatką. Zaczęło się od sprzedaży przez sąsiada działki naprzeciwko naszej działki. Za prawie bezcen. I mojej rozpaczy, że nie dysponuję nawet tak 'niewielką’ kwotą, aby ją kupić. To wtedy obudziło się we mnie pragnienie… pragnienie posiadania własnego kawałka ziemi na Ziemi. I to marzenie przez wiele lat pozostawało 'tylko’ marzeniem, ale marzeniem, które z całych sił starałam się spełnić.
I w końcu się udało! Dziś mam już działki, z którymi powolutku sobie dalej działam. Dzielę, sprzedaję, budowałam ćwierć domu, a teraz buduję już ten własny – wymarzony.
A po drodze…
A po drodze… przez te wszystkie lata marzenie o własnym kawałku ziemi umacniało się we mnie coraz bardziej i bardziej. I dlatego wciąż nieruchomości, szczególnie te gruntowe bardzo mocno siedziały mi w głowie.
Ale na teorii się nie kończyło. Bo od wielu wielu lat wciąż oglądam działki, jeżdżę i szukam, śledzę, gdzie pojawia się ciekawa działka na sprzedaż – nie zawracając przy tym głowy pośrednikom, bo po tylu latach umiem już je znaleźć przeważnie sama. Analizuję jakie (i czy w ogóle) można dla działki uzyskać warunki zabudowy lub co można wybudować a co nie, gdy istnieje MPZP. Rozwiązuję problemy gdy się one pojawiają i gdy wiem, że bardzo mi na działce zależy, a czasem nawet z ciekawości jak się sprawa zakończy.
Wiem, gdzie przebiegają gazociągi i gdzie ma powstać nowa linia energetyczna. W moich ulubionych okolicach znam każde ździebełko trawy, bo uwielbiam przebywać w terenie! Od wiosny do jesieni w terenie spędzam większość czasu.
A przy tym wszystkim śledzę też zmiany w prawie, które pojawiają się czasem kilka razy w roku. Zmiany cen, które często rosną w oczach.
Patrzę, jak na działkach, które jeszcze nie tak dawno były wystawione na sprzedaż, dziś rosną nowe domy. I bardzo mnie to cieszy, bo przecież każdy nowy dom to historia kogoś z nas, historia spełnionego marzenia, takiego jak twoje i moje.
Ścisły umysł, umiłowanie geografii i kartografii oraz dociekliwość pozwala mi z łatwością analizować mapy i przepisy oraz orzeczenia sądów. Od lat pomagam dzieciom i dorosłym w matematyce i fizyce – uwielbiam uczyć i pomagać przekazując swoją wiedzę. Pomagam także znajomym, którzy poszukując działek, często proszą mnie o radę czy analizę. Bardzo chcę dzielić się wiedzą, którą zdobywałam przez wiele lat, również z tobą.
I dziś
Dziś jest mi już łatwiej, bo wiem, gdzie i czego szukać, gdy ktoś przychodzi do mnie z prośbą o pomoc przy zakupie działki. Wiem, jakie pułapki mogą czyhać na osoby, które szukają swojej wymarzonej działki, szczególnie po raz pierwszy. A wierzcie mi, że nawet po tylu latach spędzonych z działkami praktycznie, nawet mnie, trudne i często absurdalne przypadki nadal potrafią zaskoczyć. Interpretacje prawa i urzędników potrafią być bardzo kreatywne.
Pośrednik nieruchomości też nie wszystko ci powie. A sprzedawca tym bardziej. Nie zawsze ze złej woli, czasem z niewiedzy, czy posiłkowania się ustnymi zapewnieniami urzędników. Zapisami w Studium, które czasem niewiele znaczą. Często nawet urzędnikom wiedzy brakuje i nawet oni potrafią wprowadzić człowieka w błąd, nie uwzględnić wszystkich możliwości w decyzjach, no mówię wam, czasem ręce opadają poniżej podłogi ;)
Dlatego wiem jak to jest być w tym miejscu, w którym ty jesteś dziś poszukując swojej wymarzonej działki, bo sama byłam tam nie raz i nadal bywam. Dziś już wiem jak sobie poradzić, a kiedy odpuścić, ale na początku mojej drogi wiele bym dała, żeby mieć kogoś, do kogo mogłabym się zwrócić z pytaniami. Kogoś, kto by doradził i pokazał dalszą prostą drogę, bez przedzierania się przez krzaczory… A ty masz mnie :)
Chętnie cię poznam :)
Ojej, trochę się rozpisałam jesteś tu ze mną jeszcze? ;) Jeśli tak, to gratuluję wytrwałości.
Napisz proszę w komentarzu kilka słów o sobie. Chętnie cię poznam :)
Z przyjemnością dowiem się, na jakim etapie ścieżki do swojej wymarzonej działki jesteś.
Czy zastanawiasz się właśnie, czy w ogóle chcesz ją mieć, czy decyzja została już podjęta?
Czy masz na oku jakąś piękną działkę, a może już ją kupiłeś?
Czy cieszysz się nią i nie zamieniłbyś się już na życie w mieście, czy wręcz przeciwnie – twoja działka sprawia problemy?
Skrobnij tu na dole, będzie mi miło!
W następnym poście (bo ten zrobił się już długaśny) napiszę ci czym konkretnie się zajmuję i w czym konkretnie mogę ci pomóc.
Uśmiechnij się! :)
